blog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(5)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Patrykose.bikestats.pl

linki

Wpisy archiwalne w kategorii

Trening krótkodystansowy

Dystans całkowity:1559.24 km (w terenie 3.10 km; 0.20%)
Czas w ruchu:64:47
Średnia prędkość:24.07 km/h
Maksymalna prędkość:70.00 km/h
Suma podjazdów:49250 m
Liczba aktywności:57
Średnio na aktywność:27.36 km i 1h 08m
Więcej statystyk

Straszny gorąc

Wtorek, 13 lipca 2010 Kategoria Trening krótkodystansowy, Wakacyjna jazda
Km: 40.07 Km teren: 0.00 Czas: 01:45 km/h: 22.90
Pr. maks.: 46.00 Temperatura: 30.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Merida Aktywność: Jazda na rowerze
Dzisiaj trening do Ptaszkowej, ujechałem się niesamowicie. Na podjazdach w Ptaszkowej to nie miałem żadnych sił, jechałem żeby wyjechać. Strasznie było gorąco a i dodam że do ptaszkowej jechałem na średnią, zjazd do znaku Grybów i do Sącza.

Golgota z kolegą

Poniedziałek, 12 lipca 2010 Kategoria Podjazd, Trening krótkodystansowy, Wakacyjna jazda
Km: 13.05 Km teren: 0.00 Czas: 00:41 km/h: 19.10
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: 28.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: 10m Sprzęt: Merida Aktywność: Jazda na rowerze
Z kolegą na Golgotę, w sumie wieczorna jazda, super dyspozycja :)
Można powiedzieć szczyt formy z powrotem gnałem 37 i powyżej, nawet ze zdumienia patrzyłem czy dobrze mam ustawiony licznik po powrocie, nie daleko domu spotkałem karle76.

Mocny trening w połowie za szosowcem

Czwartek, 8 lipca 2010 Kategoria Górski Trening, Trening krótkodystansowy, Wakacyjna jazda
Km: 39.06 Km teren: 0.00 Czas: 01:36 km/h: 24.41
Pr. maks.: 45.00 Temperatura: 25.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: 340m Sprzęt: Merida Aktywność: Jazda na rowerze
Tak więc po paru dniach absencji od roweru, chciałem pojechać na Grybów, mocny trening na średnią żeby zobaczyć jak się czuję (oczywiście nie próżnowałem przez ten czas kiedy nie jeździłem). Od samego początku jazdy doszedłem szosowca na rowerze Trek (musiałem się mocno omordować bo on jechał dość szybko i musiałem rozwinąć swoją max prędkość dzisiaj po płaskim na obwodnicy 45km/h). Kiedy go doszedłem jechaliśmy 30 i 25km/h a później już tylko 20 i powyżej, po dłuższej konwersacji okazało się że po 8 miesięcznej przerwie powraca do kolarstwa bo upadł na zjeździe, gdy zjeżdżał z Jakubika, pod górę ostatnią go odstawiłem i z prędkością 20km/h na nią podjechałem, muszę powiedzieć że dawno nie czułem się tak świetnie na rowerku. I później do domu już tylko 30km/h żeby wyszła jak najlepsza średnia, jakbym jechał samemu jestem przekonany że średnia byłaby lepsza i wynosiłaby 25km/h ale 24 też jest znakomita ;)

Dwie treningowe ścianki oraz fajna pętelka po płaskim

Sobota, 3 lipca 2010 Kategoria Górski Trening, Miasto, Podjazd, Trening krótkodystansowy, Wakacyjna jazda
Km: 43.98 Km teren: 1.00 Czas: 02:16 km/h: 19.40
Pr. maks.: 47.00 Temperatura: 25.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: 370m Sprzęt: Merida Aktywność: Jazda na rowerze
Kolega z osiedla chciał ze mną pojechać ale tylko na Golgotę, no więc pojechaliśmy na Jamnice gdzie go na Golgocie zfubiłem 3minutki, on pojechał do domu a ja do Nawojowej na jedną ściankę na którą się jedzie jak jest sklep w kamionce Wielkiej to się skręca w prawo, przejeżdża się mostem, który się kiedyś urwał pod naporem wody, i Woila!

Później znowu do Sącza pięknym tempem, ale zdawałem sobie sprawę że dużo straciłem na tych ściankach no więc od Chełmca do Podrzecza mocnym tempem 30km/h i już spokojnie do domu.

@$##@!

Wtorek, 29 czerwca 2010 Kategoria Miasto, Trening krótkodystansowy, Wakacyjna jazda
Km: 10.00 Km teren: 2.00 Czas: 01:30 km/h: 6.67
Pr. maks.: 30.00 Temperatura: 25.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Merida Aktywność: Jazda na rowerze
Pojechałem na Golgote, a okazało się że gdy zmieniałem oponę do szlaku to na golgocie spadł mi tak łańcuch że nie dało się go nijak wyciągnąć więc i musiałem się wracać do domu a mialem dzisiaj zrobić ponad 40km. Dzisiaj trzeba założyć poprawnie to koło bo nie pojeżdżę :P

Dąbrowa Góra i prawie łososina

Wtorek, 15 czerwca 2010 Kategoria Górski Trening, Podjazd, Trening krótkodystansowy
Km: 32.19 Km teren: 0.00 Czas: 01:29 km/h: 21.70
Pr. maks.: 50.00 Temperatura: 20.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: 4000m Sprzęt: Merida Aktywność: Jazda na rowerze
Wybrałem się najpierw na Dąbrową Górę, ponieważ było na zjazdach na jezioro osuwisko więc droga zamknięta to auta w tamtą stronę nie jeździły. Później prawie do łososiny gdzie mi się rozregulował hamulec i sam hamował, no więc musiałem go wyregulować z powrotem, myślę że przy zmianie opon jak będę jechał w teren z Wojtkiem (Pogromcaszos) nie będzie takich "jaj".

Piekło na ziemi

Piątek, 11 czerwca 2010 Kategoria Trening krótkodystansowy
Km: 24.38 Km teren: 0.00 Czas: 01:00 km/h: 24.38
Pr. maks.: 42.00 Temperatura: 37.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Merida Aktywność: Jazda na rowerze
Po długich dniach bez jeżdżenia, dzisiaj ruszyłem tyłek, na nowych oponach na semi slickach ciagło się szybko lecz w stronę Rytra tak wiało że nie jechałem szybciej niż 20km/h z powrotem ponad 30 cały czas, ale było tak ciepło że przed Rytrem zawróciłem.

Miało być w stronę Janczowej ale czasu zabrakło (i tak było dobrze)

Piątek, 28 maja 2010 Kategoria Górski Trening, Miasto, Podjazd, Trening krótkodystansowy
Km: 25.53 Km teren: 0.00 Czas: 01:23 km/h: 18.46
Pr. maks.: 56.00 Temperatura: 22.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: 4000m Sprzęt: Merida Aktywność: Jazda na rowerze
Miałem iść na rower na dwie godziny (więcej czasu nie miałem), no więc zdziwiłem się bardzo nachyleniem pierwszej z trzech gór i pomyślałem że bym do Janczowej nie wyrobił w tyle i przy Librantowej do Sącza.

#lt=49.65207&ln=20.72794&z=13&t=2

Mogło być ponad 100 a było 56...

Niedziela, 23 maja 2010 Kategoria Trening krótkodystansowy
Km: 56.74 Km teren: 0.00 Czas: 02:27 km/h: 23.16
Pr. maks.: 45.00 Temperatura: 21.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Merida Aktywność: Jazda na rowerze
Z Wojtkiem mieliśmy się spotkać pod Krzyżówką po godzinie 9:00 rano i wyjechać do Krynicy, później do Muszyny, Piwniczna i ja do Sącza a on z rodzicami do Argasińskiego a później do domu. No nie stety mi pokrzyżowało plany to że później musiałem iść do kościoła no więc regularnie dzwoniliśmy do siebie (Wojtek wyjechał normalnie o 9:00). Po kościele zjadłem szybko obiad i po 12:00 na rower, dzwonie do Wojtka gdzie jest to powiedział że za Muszyną, no to ja przez Sącz do Starego Sącza i do Piwnicznej, spotkaliśmy się w centrum. Wojtek mocno był już zmęczony ponieważ ostatnimi dniami w ogóle nie jeździł no i wyruszyliśmy, nieopodal Rytra pełno kolarzy szosowych zaczeło koło nas przejeżdżać no to się puściliśmy za nimi (było ich około sześciu). Trzymałem im koła z jakiś kilometr a Wojtek odpadł dość szybko. Później za chwilkę znowu kolarze tym razem chyba 5 no i ja jakieś 3 albo 4 km za nimi, prędkość w najwyższym punkcie 42km/h, Wojtek odpadł wcześniej i znowu musiałem na niego zaczekać. Później nowy Sącz aile i tak było fajnie, szkoda że nie wziąłem pieniędzy bo bym sobie loda kupił :)

Do Rytra

Piątek, 21 maja 2010 Kategoria Trening krótkodystansowy
Km: 46.80 Km teren: 0.00 Czas: 02:05 km/h: 22.46
Pr. maks.: 41.00 Temperatura: 21.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Merida Aktywność: Jazda na rowerze
Piękna pogoda do Rytra i średnia 30km/h! Z racji tego że długo nie jeździłem z powrotem osłabłem no i się wlokłem około 20km/h do Sącza przy okazji złapał mnie deszcz. Jutro mi strój będzie schnął i nie pojeżdżę a tak poza tym nie mam jutro czasu, a ma być wyśmienita pogoda! :(

kategorie bloga

Moje rowery

Giant Defy 4 Triple 10794 km
Oscar Mountain Bike 469 km
Merida 2345 km

szukaj

archiwum