Wpisy archiwalne w miesiącu
Maj, 2010
Dystans całkowity: | 311.13 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 13:34 |
Średnia prędkość: | 22.93 km/h |
Maksymalna prędkość: | 61.00 km/h |
Suma podjazdów: | 13000 m |
Liczba aktywności: | 8 |
Średnio na aktywność: | 38.89 km i 1h 41m |
Więcej statystyk |
Miało być w stronę Janczowej ale czasu zabrakło (i tak było dobrze)
Piątek, 28 maja 2010 Kategoria Górski Trening, Miasto, Podjazd, Trening krótkodystansowy
Km: | 25.53 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:23 | km/h: | 18.46 |
Pr. maks.: | 56.00 | Temperatura: | 22.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 4000m | Sprzęt: Merida | Aktywność: Jazda na rowerze |
Miałem iść na rower na dwie godziny (więcej czasu nie miałem), no więc zdziwiłem się bardzo nachyleniem pierwszej z trzech gór i pomyślałem że bym do Janczowej nie wyrobił w tyle i przy Librantowej do Sącza.
#lt=49.65207&ln=20.72794&z=13&t=2
#lt=49.65207&ln=20.72794&z=13&t=2
Miały być podjazdy koło Janczowej a nie było nic.
Wtorek, 25 maja 2010 Kategoria Jazda wypoczynkowa, Miasto
Km: | 5.68 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:17 | km/h: | 20.05 |
Pr. maks.: | 34.00 | Temperatura: | 20.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Merida | Aktywność: Jazda na rowerze |
Kupiłem sobie kask Uvexa za 220zł. I postanowiłem pojechać do Janczowej na podjazdy, lecz ledwie wyjechałem to złapał mnie deszcz. Szybko uciekłem do kolegi domu gdzie oglądaliśmy Giro D'Italia i graliśmy na komputerze. A później do domu.
Mogło być ponad 100 a było 56...
Niedziela, 23 maja 2010 Kategoria Trening krótkodystansowy
Km: | 56.74 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:27 | km/h: | 23.16 |
Pr. maks.: | 45.00 | Temperatura: | 21.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Merida | Aktywność: Jazda na rowerze |
Z Wojtkiem mieliśmy się spotkać pod Krzyżówką po godzinie 9:00 rano i wyjechać do Krynicy, później do Muszyny, Piwniczna i ja do Sącza a on z rodzicami do Argasińskiego a później do domu. No nie stety mi pokrzyżowało plany to że później musiałem iść do kościoła no więc regularnie dzwoniliśmy do siebie (Wojtek wyjechał normalnie o 9:00). Po kościele zjadłem szybko obiad i po 12:00 na rower, dzwonie do Wojtka gdzie jest to powiedział że za Muszyną, no to ja przez Sącz do Starego Sącza i do Piwnicznej, spotkaliśmy się w centrum. Wojtek mocno był już zmęczony ponieważ ostatnimi dniami w ogóle nie jeździł no i wyruszyliśmy, nieopodal Rytra pełno kolarzy szosowych zaczeło koło nas przejeżdżać no to się puściliśmy za nimi (było ich około sześciu). Trzymałem im koła z jakiś kilometr a Wojtek odpadł dość szybko. Później za chwilkę znowu kolarze tym razem chyba 5 no i ja jakieś 3 albo 4 km za nimi, prędkość w najwyższym punkcie 42km/h, Wojtek odpadł wcześniej i znowu musiałem na niego zaczekać. Później nowy Sącz aile i tak było fajnie, szkoda że nie wziąłem pieniędzy bo bym sobie loda kupił :)
Do Rytra
Piątek, 21 maja 2010 Kategoria Trening krótkodystansowy
Km: | 46.80 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:05 | km/h: | 22.46 |
Pr. maks.: | 41.00 | Temperatura: | 21.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Merida | Aktywność: Jazda na rowerze |
Piękna pogoda do Rytra i średnia 30km/h! Z racji tego że długo nie jeździłem z powrotem osłabłem no i się wlokłem około 20km/h do Sącza przy okazji złapał mnie deszcz. Jutro mi strój będzie schnął i nie pojeżdżę a tak poza tym nie mam jutro czasu, a ma być wyśmienita pogoda! :(
Rozjazd w kierunku Krynicy
Czwartek, 20 maja 2010 Kategoria Górski Trening
Km: | 67.38 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:15 | km/h: | 29.95 |
Pr. maks.: | 61.00 | Temperatura: | 15.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 5000m | Sprzęt: Merida | Aktywność: Jazda na rowerze |
Ledwie co, ponieważ długo nie jeździłem. i według licznika sigma który zakupiłem i dobrze wbiłem rozmiar koła do licznika to nie wiem czemu mi tyle km pokazało. A na bikemap znowuplus minus inaczej ,i kilometry pokazało.
Zabłądzony Sącz (gorzej niż wstyd)
Poniedziałek, 10 maja 2010
Km: | 41.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:36 | km/h: | 25.62 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 21.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Merida | Aktywność: Jazda na rowerze |
Miało być do Starego Sącza i powrót drogą 87 ale niestety kur.... na mapę nie popatrzyłem i myślałem że zygmuntowską się źle jedzie, zawróciłem i narobiłem dużo więcej kilosów, a średnia na prawdę wygórowana, nogi same się kręciły :)
Rozjazd i ogromne błoto na szlaku
Sobota, 8 maja 2010 Kategoria Trening krótkodystansowy
Km: | 25.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:15 | km/h: | 20.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 18.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Merida | Aktywność: Jazda na rowerze |
Na początku miło nie było, wiatr dawał w kość i jechało się nie przyjemnie w sumie to miałem mało czasu (nie tak jak niekiedy że kiedy chcę mogę wyjść na rower), dzisiaj było zupełnie inaczej. Już o godzinie 10:00 rano, postanowiłem jechać do Grybowa przez Ptaszkową a później wzdłóż drogi i wrócić przez boguszę. No ale wypatrzyłem znakomity szlak pieszy albo rowerowy, w sumie to nie wiem. Który prowadził na dość wysoką górę. Na początku duże błoto to jade, ale co było później to makabra. Trzęsawisko takie że cały bót mi się w środku zapadał i zawróciłem cały zbłocony (i było długie mycie roweru i układu napędowego i nie tylko).
#lt=49.59402&ln=20.82699&z=13&t=2
#lt=49.59402&ln=20.82699&z=13&t=2
Festyn i nie tylko
Poniedziałek, 3 maja 2010 Kategoria Jazda wypoczynkowa, Miasto
Km: | 43.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:16 | km/h: | 18.97 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 20.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 4000m | Sprzęt: Merida | Aktywność: Jazda na rowerze |
Dzisiaj Wojtek przyjechał do Sącza na festyn rowerowy, no więc dałem się skusić i pojechałem. Wojtek powiedział że może się wrócić z powrotem przez ptaszkową więc go trochę odwiozłem :)