Krzyżówka
Sobota, 17 kwietnia 2010 Kategoria Górski Trening
Km: | 66.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:07 | km/h: | 21.18 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 13.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 21000m | Sprzęt: Merida | Aktywność: Jazda na rowerze |
Hmmm od czego by tu zacząć, dzisiaj w ogóle miałem nie iść na rower, bo przewidywałem że będzie lało. Pogoda była wyśmienita więc o 12:00 sobie tak pomyślałem a może by tak Krzyżóweczka. Z kolegą Maćkiem z Nawojowej miałem jechać za tydzień ale postanowiłem sam dzisiaj pojechać. Aparatu nie mam w tym momencie więc zdjęć nie zrobiłem, ale to nie mój jedyny wypad w tamte strony więc jeszcze zdjęcia będą.
Wyprawę rozpocząłem z dobrą temperaturą (w sprawdzie trzynaście stopni, ale jak grzało...) i pojechałem mocno w stronę Jamnicy. Kondycyjnie czułem się bardzo dobrze, sam podjazd pod Krzyżówkę bardzo mi się spodobał, nie był bardzo stromy dzięki czemu nie męczyłem się za bardzo, później do Sącza to już główną z wiatrem przednim który bardzo przeszkadzał.
#lt=49.5154&ln=20.89119&z=11&t=2
Wyprawę rozpocząłem z dobrą temperaturą (w sprawdzie trzynaście stopni, ale jak grzało...) i pojechałem mocno w stronę Jamnicy. Kondycyjnie czułem się bardzo dobrze, sam podjazd pod Krzyżówkę bardzo mi się spodobał, nie był bardzo stromy dzięki czemu nie męczyłem się za bardzo, później do Sącza to już główną z wiatrem przednim który bardzo przeszkadzał.
#lt=49.5154&ln=20.89119&z=11&t=2